
Jak zmotywować dziecko do nauki?
W pewnym wieku dzieci uczą się bardzo szybko i chętnie, a później im ta ochota przechodzi. Tak to już jest, że po jakimś czasie przychodzi uczucie znużenia nauką lub wręcz niechęci do szkoły. Warto cały czas pracować nad tym, aby mały podopieczny nie stracił pierwotnej motywacji i wrodzonej ciekawości świata.
Dzieci uczą się chętnie… dopóki widzą w tym przyjemność i korzyść
Każdy człowiek, duży czy mały, ma naturalną chęć zdobywania wiedzy. To ta ciekawość pcha nas do przodu i sprawia, że świat nieustannie się zmienia. Niestety jest ona często zabijana przez zły system edukacji. To nieprawda, że dzieci nie lubią się uczyć; po prostu mogą nie widzieć w tym sensu. Rolą rodziców i nauczycieli jest dbanie o to, by pobudzać tę naturalną ciekawość do odkrywania świata. Jednocześnie trzeba też uświadomić dziecko, że nauka to nie sama przyjemność, to również obowiązek, który trzeba wykonać, a pierwszym krokiem do motywowania jest…
…przyzwyczajanie do systematyczności
Systematyczność i oddzielenie czasu na przyjemności od czasu na naukę, są bardzo ważnymi czynnikami, determinującymi jej skuteczność. Mieszanie nauki np. z grą na komputerze wprowadza niepotrzebny chaos i rozleniwienie; trzeba ustalić zasady: najpierw nauka, później komputer. Co więcej, jeżeli w domu jest kilkoro dzieci najlepiej, aby wszystkie uczyły się w tym samym czasie. Niewiele rzeczy działa bardziej rozpraszająco, niż gdy jedno dziecko się bawi a reszta musi się skupić nad książkami.
Pomagaj, ale nie wyręczaj!
Jako rodzic musisz interesować się postępami w nauce swojego dziecka. Ideałem byłoby, gdyście przynajmniej częściowo uczyli się razem – to działa najlepiej w przypadku przedszkolaków i dzieci z podstawówki; młodzieńcy ze starszych klas będą znacznie mniej chętni na naukę pod okiem rodziców.
Dopóki jednak możesz, poświęcaj dziecku maksymalną ilość czasu i pomagaj mu w nauce. To Ty jesteś ekspertem i autorytetem, to Ty masz największy wpływ na motywację do nauki u swojego dziecka. Jednakże zbytnie wyręczanie go w obowiązkach może zadziałać w drugą stronę, podopieczny przyzwyczai się, że mama lub tata wykonują za niego większość obowiązków, i nie tyle straci chęć do samodzielnej nauki, ile zacznie wymagać od rodziców pomocy w lekcjach.
Nie karaj i nie nagradzaj – są lepsze sposoby niż „przekupstwo”
Karanie za brak efektów w nauce działa niezwykle demotywująco, dlatego niewiele wskórasz dając dziecku szlabany, dodatkowe prace czy zakazy. Nie wspominamy nawet o biciu, które jest absolutnie niedopuszczalne i z pewnością nikogo nie zmotywuje do podjęcia wysiłku.
Nagradzanie za naukę też nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż uczy, że do osiągania efektów potrzebna jest jakaś materialna motywacja. Lepiej wymyślić system wyzwań, coś jak sprawności harcerskie albo osiągnięcia w grach komputerowych – wtedy dziecko będzie miało samomotywację do tego, by osiągać coraz lepsze wyniki i podnosić sobie poprzeczkę.
Podsumowując: nagradzanie za dobre oceny – nie, ale nagradzanie za zrobienie jakiegoś ponadprogramowego osiągnięcia – jak najbardziej tak. Dzięki takiemu podejściu młody człowiek nauczy się, że wiedza i umiejętności zdobywane w trakcie nauki są wartością samą w sobie.
Nie zapominaj o nowoczesnych formach nauki
Żyjemy w XXI wieku; mamy do dyspozycji komputery, tablety, gry edukacyjne, programy komputerowe i wiele innych, interaktywnych pomocy naukowych. Warto, a nawet trzeba z nich korzystać. Współcześnie projektowane gry dydaktyczno-naukowe przystosowane są dla dzieci w różnym wieku i o różnym poziomie zaawansowania. Pomagają w nauce języków obcych, matematyki, fizyki, chemii, biologii, historii i wielu innych przedmiotów; są ciekawie napisane i stanowią połączenie znanego podejścia nauki poprzez zabawę.
Pamiętajcie o książkach!
Czytanie książek beletrystycznych i bajek też jest formą poznawania świata, nauki i rozbudzania wyobraźni. Dlatego czytajcie książki; czytajcie dużo i wspólnie. Już od najmłodszych lat życia dziecka zarażaj je pasją do opowieści, gdyż są one najlepszym sposobem zdobywania wiedzy.
Zobacz również https://sanostol.pl/porady/rozwoj-dziecka/jak-zachecic-dziecko-do-pomocy-w-domu