Czytanie jest podstawową umiejętnością każdego człowieka i, jak żadna inna, rozwija mózg. Funkcjonowanie we współczesnym świecie bez niej jest praktycznie niemożliwe, ale jeszcze sto lat temu wcale tak nie było. Obecnie rodzice nie zadają sobie pytania: „czy”, tylko „kiedy i jak” rozpocząć naukę czytania u dziecka. I nie są to pytania pozbawione podstaw, gdyż przygotowania można rozpocząć nawet przed poznaniem alfabetu.

Zacznij od zaszczepienia fascynacji książkami

Chociaż umiejętność czytania jest czymś niezastąpionym, to duża część z nas tego nie lubi i nie rozumie tekstu. Między innymi dlatego prowadzone są kampanie społeczne zachęcające do czytania. I chociaż mogłoby się wydawać, że sprawa dotyczy dorosłych, a nie dzieci, to właśnie od rodziców zależy, czy w przyszłości dziecko – już jako nastolatek i dorosły – będzie lubiło czytać, czy tylko nauczy się składania liter w słowa, a słów w zdania i na tym poprzestanie.

Naukę trzeba zacząć od czytania dziecku i wyrabiania w nim fascynacji książkami. Maluszkowi należy czytać dużo bajek przystosowanych do jego wieku. Polecamy sięgnąć po książki interaktywne, wspólnie uczyć się wierszyków i rozwijać zainteresowanie książkami zamiast telewizją, smartfonem czy tabletem.

Nauka czytania na poważnie zaczyna się w szkole w wieku 6-7 lat. Nie oznacza to jednak, że trzeba czekać do tego czasu; wręcz przeciwnie, psychologowie widzą ogromny problem z czytaniem u dzieci w wieku wczesnoszkolnym i zachęcają do wcześniejszego rozpoczęcia nauki czytania poprzez zabawę. Podstawa programowa w przedszkolu nie przewiduje czytania i pisania, a jedynie przygotowuje dziecko do nauki tych umiejętności w szkole. Można jednak na własną rękę zacząć naukę wcześniej, pod warunkiem że:

  • dziecko będzie przejawiało chęć do kształcenia;
  • zajęcia będą zabawą;
  • rodzice zaangażują się w cały proces równie mocno, jak maluch;
  • rodzice będą dawali przykład poprzez wspólne czytanie, spędzany czas itd.
  • nie należy oczekiwać, że maluch będzie ślęczał przed elementarzem.

Zasady, którymi należy się kierować:

  • Pamiętaj, że dziecko może, ale nie musi, nauczyć się czytać wcześniej niż zakłada to tok szkolnictwa. Jeżeli czynność ta nie będzie mu wychodziła, nie denerwuj się, bo jedyne co możesz zrobić, to zrazić malucha do dalszych starań.
  • Uznaj to za zabawę. Korzystaj z pomocy merytorycznych dostosowanych do wieku dziecka, przygotuj ciekawe rekwizyty (wiele z nich możesz zrobić ręcznie), sięgnij po książki do nauki dla przedszkolaków, bajki, kolorowanki.
  • Zacznij od nauki literek i składania głosek. Nazywając litery, należy podawać prawidłowe brzmienie głoski (nie wymawiamy „ty”, „dy”, „ky”, tylko t, d, k), tak aby dziecko potem nie głoskowało, gdy będzie składać litery. Głoskowanie wyrazów np. ty-a-ty-a, bywa trudne do wyeliminowania i może zaburzać proces czytania ze zrozumieniem.
  • Najważniejszy jest dobry przykład. Jeżeli w domu istnieje rytuał czytania i czyta się dużo, to dziecko znacznie wcześniej i chętniej wykaże zainteresowanie nauką, choćby ze względu na typowe dla maluchów naśladownictwo. Jeżeli natomiast w domu nie czyta się na co dzień, a czas spędza się przed komputerem i telewizorem, podopieczny może nie przejawiać zainteresowania nauką.

Nauka czytania – która metoda jest najbardziej efektywna?

Ze względu na dużą i wciąż rosnącą liczbę dzieci, które w wieku wczesnoszkolnym mają problemy z czytaniem, zagadnienie, jaką metodą uczyć czytania, jest przedmiotem intensywnych badań. Istnieje kilka podstawowych technik, spośród których najpopularniejszą jest literowanie. Coraz większe uznanie zdobywają jednak inne, alternatywne metody: sylabowa oraz globalna.

Metoda literowa zakłada początkowo naukę alfabetu, analizę i syntezę głoskową oraz naukę czytania przez literowanie. Ta metoda jest skuteczna, ale pociąga za sobą ryzyko nierozumienia tekstu.

Polecaną alternatywą dla młodych uczniów jest nauka czytania sylabami, zakładająca poznanie samogłosek, następnie spółgłosek. Gdy maluch dobrze je opanuje, zaczyna czytać sylaby otwarte, a następnie łączy sylaby w całe wyrazy. Metoda ta rozwija funkcje poznawcze i przynosi dobre efekty.

Metoda czytania globalnego jest najlepsza dla małych dzieci. Wprowadza się ją, gdy dziecko jeszcze nie zna liter. Chodzi o to, aby postrzegało wyraz jako całość. Kluczem są częste, krótkie treningi i wielokrotne powtarzanie czynności. Maluch uczy się odczytywania całego wyrazu, a nie składania go z liter i sylab.

Kiedy zacząć naukę czytania?

Dziecko często samo daje sygnały, że jest zainteresowane zdobyciem nowej umiejętności. Próbuje rozszyfrowywać litery, dopytuje co tu jest napisane, naśladuje rodziców. Zaobserwowawszy takie znaki, można zacząć wdrażać malucha w świat liter, głosek i sylab. Jeżeli nie widzisz oznak zainteresowania, możesz spróbować delikatnie zachęcić potomka, najlepiej poprzez wspólne czytanie. Nie ma określonego wieku, kiedy można zacząć naukę. Z pewnością wymagana jest dobra umiejętność mówienia oraz chęć do zdobywania nowej wiedzy. Każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie , ale jeżeli zaczniecie wspólną zabawo-naukę jeszcze w przedszkolu, to w szkole będzie mu zdecydowanie łatwiej wkroczyć w świat poważnej nauki.