Wzmacnianie układu odpornościowego dziecka warto zacząć już od najwcześniejszych miesięcy życia. Wiele osób uważa, że dzieci powinny przebywać w niemal sterylnych, 100% bezpiecznych warunkach. Tymczasem takie podejście w rzeczywistości osłabia organizm i sprawia, że maluch będzie w przyszłości bardziej podatny na infekcje.

Czym jest hartowanie dziecka?

Hartowanie to nic innego, jak pobudzanie układu odpornościowego do sprawniejszego działania, i odbywa się w sposób naturalny, całkowicie bezpieczny dla dziecka. Niskie temperatury sprzyjają chorobom, a to dlatego, że organizm nieprzyzwyczajony do zimna zamiast skupiać się na zwalczaniu infekcji, najpierw stara się poradzić sobie ze skutkami wyziębienia. Dziecko, które cały czas jest trzymane w cieple i nie zostanie przyzwyczajone do zimna, będzie bardziej podatne na infekcje.

Zasady hartowania organizmu:

1. Utrzymuj w pokoju temperaturę ok. 20°C – to optymalna temperatura, w której organizm najlepiej się czuje. Wyższe temperatury pokojowe sprawiają, że ciało jest bardziej podatne na negatywne działanie zimna.

2. Regularnie wietrz wnętrze mieszkania – zaduch i brak ruchu powietrza sprzyja rozwojowi wirusów. Nawet, gdy na zewnątrz panuje mróz, od czasu do czasu należy przewietrzyć mieszkanie, pamiętając jednak o tym, żeby nie zawiać dziecka.

3. Nie ubieraj dziecka zbyt grubo – stosuj zasadę „o jedną warstwę więcej, niż Ty jesteś ubrana” i pamiętaj o odpowiednim zabezpieczeniu głowy, rąk i stóp, by nie uległy przemarznięciu.

4. Każdego dnia krótki spacer – już od pierwszych miesięcy życia należy z dzieckiem wychodzić na spacery. Najpierw krótkie kilkuminutowe, potem dłuższe. Zanim zdecydujecie się na pierwsze wyjście, można dziecko wystawić w wózku na balkon, by pooddychało świeżym, chłodnym powietrzem. Oczywiście do takiego zabiegu maluch musi być odpowiednio ubrany, a samo „werandowanie” na początku powinno trwać maksymalnie kilka minut. Werandowanie noworodka można bezpiecznie rozpocząć w 2. - 3. tygodniu życia jeśli pogoda na to pozwala: musi być sucho, bezwietrznie, a temperatura nie powinna spaść poniżej zera.

5. Saunowanie – dobrym sposobem hartowania organizmu jest regularne saunowanie. Jest to jednak metoda przeznaczona dla starszych dzieci w wieku min. 3 lat, a czasem granicę wiekową ustala się na 7 lat.

Organizm dziecka musi mieć kontakt z zarazkami

Tzw. odporność nabytą układ immunologiczny rozwija w sobie przez całe życie. Organizm uczy się jak sobie radzić z mikroorganizmami, ale może to zrobić tylko wtedy, jeśli ma kontakt z danym rodzajem patogenu. Tak w skrócie działają szczepionki. Ale warto wiedzieć, że każdego dnia, my sami również się „szczepimy”, mając naturalny kontakt z zarazkami.

Układ odpornościowy dziecka dopiero od drugiego półrocza zaczyna produkować immunoglobuliny IgG, czyli przeciwciała chroniące przed zarazkami, przy czym okres może ten wydłużyć się nawet do 18. miesiąca życia i jest nazywany luką odpornościową. W tym czasie należy unikać kontaktów z drobnoustrojami, przykładać dużą wagę do higieny i dezynfekcji przedmiotów, które dziecko bierze do buzi, w tym szczególnie smoczków i butelek.

Później jednak trzeba pozwolić maluchowi trochę się ubrudzić. Hartowanie organizmu polega również na naturalnym kontakcie ze zwykłymi zarazkami, których wszędzie dookoła jest pełno. Bo chociaż ich nie widać, naszemu otoczeniu daleko do sterylności.

Przebywanie na świeżym powietrzu, normalne zabawy na trawie, piasku czy ziemi, kąpiel w jeziorze (tam, gdzie jest ona dozwolona), przebywanie w grupie rówieśników – to naturalne zachowania, od których nie należy izolować dziecka.

Hartowanie organizmu jest istotne w rozwoju układu odpornościowego, a jeśli dodać do tego jeszcze odpowiednio zbilansowaną dietę, bogatą w witaminy i mikroelementy, jego rodzic możesz być pewny, że Twoje dziecko poradzi sobie z każdą, typową infekcją.